Rodzaje magicznych pokazów

Nazw tych często używamy zamiennie, ponieważ z jednej strony jest to pokaz sceniczny przeznaczony dla większej grupy odbiorców, natomiast na wydarzeniach przyjmuje on lekką formę, często angażuje widzów do aktywnego udziału, zawiera elementy improwizacji i humoru. 

Przyjmijmy, że standup posiada mniej sprzętu, niż typowy pokaz sceniczny.

Istnieją dwa skrajne podejścia do przygotowania takich pokazów. Magik, który cały pokaz ma spakowany  dosłownie w jednej walizce oraz magik, który posiada rozbudowany pokaz sceniczny, kilka stolików, statywy, przenośną kurtynę, reflektory, wytwornicę dymu, asystentkę itd.

Każde podejście ma swoje plusy i minusy.

Jednowalizkowy pokaz  standup jest dużo prostszy z perspektywy organizacyjnej, nie musimy się aż tak martwić czy to wszystko się zmieści na sali. Nie trzeba też przejmować się tak bardzo czasem potrzebnym na rozstawienie sprzętu i jego zniesienie na przykład z parkietu tanecznego, tak aby goście mogli swobodnie tańczyć po zakończeniu pokazu.

Rozbudowany pokaz sceniczny z kolei tworzy ciekawy klimat, widowisko, nawet samo zainteresowanie zanim się zacznie. Goście widzą, że szykuje się coś ciekawego. Jest to na pewno wielki plus zwłaszcza w przypadku większych wydarzeń, gdzie scenografia sama w sobie potrafi intrygować i przykuwa uwagę. Jest to rozwiązanie wymagające z reguły większego budżetu, przestrzeni, czasem nawet podwyższonej sceny.

Które podejście jest lepsze? Opinie są bardzo podzielone i spora grupa magików będzie gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami. Osobiście uważam, że widzowie nie powinni widzieć pokazu w trakcie przygotowania. Świadomość preparacji jakichś rekwizytów osłabia zaskoczenie i magię. Dlatego sam staram się tyle ile mogę przygotować wcześniej, następnie tylko przenieść rzeczy na miejsce występu.

Na większych wydarzeniach faktycznie rozstawiam więcej sprzętu i dopiero później zapraszamy gości na miejsce pokazu, więc widzą oni już gotowy efekt.  Wszystko zależy od wydarzenia i warunków na sali.